Michael Jakckson [*]

Muzyka, którą polecacie. Wykonawcy, których warto poznać.

Moderatorzy: verybilingual, Dx2

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez Wiewiórka » 11-07-2009, 16:25

da house n-gineer napisał(a):Nie płakałem po Jacksonie...


Naprawdę zgadza się z Tobą Ja tak samo nie uważam że był jakimś królem POPu .
Oczywiście miał wiele super szlagierów ,które podbiły listy itp. Ale rzeczywiście ostatnio nic super nie wydal. Płyta ost to ta składanka z 1995r History.
Wiecie że największy majątek zrobił na tym, że wykupił prawa autorskie piosenek zespołu
,,the beatles” Kiedyś Michael przyjaźnił się z Paul McCartneyem. Zapytał jego w co ma zainwestować pieniądze aby zarabiały na siebie. Paul odpowiedział jemu że najlepiej jak by zainwestował w prawa autorskie piosenek jakiegoś zespołu . I nadarzyła się okazja do kupna piosenek the beatles. Michael tak zrobił i jak w radio ,leci piosenka zespoliku beatles to Jackson dostawał tantiemy .Super pomyślane.
Obrazek
Wiewiórka
Somewhere
 
Posty: 1609
Dołączył(a): 19-03-2009, 0:00
Wiek: 1
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez verybilingual » 11-07-2009, 20:36

Widać Miromirze, że nie za bardzo orientujesz się w dysce Michaela, bo ostatnia płyta jest z 2001 roku i jeszcze była w 1997 jedna, na wpół z miksami.
''You can hear it playing all over the world''
Avatar użytkownika
verybilingual
Administrator
 
Posty: 2244
Dołączył(a): 18-03-2009, 22:33
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 22
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez Jacek73 » 11-07-2009, 22:29

da house n-gineer napisał(a):Nie płakałem po Jacksonie...

...czyżbyś zapożyczył tekst od kontrowersyjnego p. Roberta Leszczyńskiego :?:

Zapewne nikt z nas nie płakał po Michaelu Jacksonie. Taki żal wywołuje głównie śmierć kogoś bliskiego, członka rodziny, przyjaciela. Ale jeśli ktoś słuchał wcześniej płyt MJ, na pewno poczuł żal. Bezsensowne są również gdybania, czy był "Królem Popu" czy nie był. Przydomek ten nadała mu Elizabeth Taylor na rozdaniu nagród w 1989, kiedy przedstawiła Jacksona jako "prawdziwego króla muzyki pop, rock i soul". To taka "ksywka", który media przywłaszczyły sobie i wykorzystywały zawsze, czy pisali dobrze, czy źle o piosenkarzu.
Na pewno był to wielki talent, który ujawnił się już w dzieciństwie. Świetne płyty, świetne nowatorskie teledyski, świetne koncerty, wielomilionowa sprzedaż płyt. Jednocześnie był to człowiek o słabej psychice, zakompleksiony, który nie podołał w udźwignięciu tak wielkiej popularności. Potrzebował pomocy psychologa, zapewne jak 95 % showbisnesu wielkiego formatu (muzycy, artyści, aktorzy)!
A cała ta machina medialna, która się rozpętała po śmierci to chleb powszedni mediów. Tak było, jest i będzie. Zawsze także, paradoksalnie artysta najwięcej zarabiał po śmierci. :cry:
Pamiętam okres gdy odszedł wokalista Queen. Wszyscy nagle zaczęli słuchać ich muzyki, kupować płyty, nosić chusty i plakietki z emblematem Queen.Teraz pewnie będzie podobnie. Należy ubolewać, że muzyka tak wybitnych artystów jak Freddy i Michael po ich śmierci jest słuchana, chwalona, natomiast wcześniej nie zauważana (mówię o konkretnej grupie słuchaczy).
Michael Jackson zostawił po sobie rewelacyjne płyty, świetnie brzmiące do dzisiaj. Był oryginalnym, dobrym wykonawcą muzyki pop. Życzyłbym innym wykonawcom popu takich płyt jak "Bad", czy "Thriller".
Zawsze na pierwszym miejscu stawiałem muzykę. Nigdy nie interesowało mnie, czy wokalista jest gejem, czy klawiszowiec robił sobie operacje plastyczne, czy perkusista ma tatuaże, czy gitarzysta bierze narkotyki itd. Także styl życia, ekscentryczne zachowanie, fobie, choroby MJ nie mają tu dla mnie znaczenia. Słuchałem jego płyt w latach 80', choć nie tak namiętnie jak PSB, ale lubiłem tą muzykę. Nigdy nie byłem fanem człowieka-muzyka, a jedynie muzyki, którą tworzył. I tak jest chyba lepiej.
Dajmy spokój Michaelowi. Załadujmy sobie czasami do naszego CD "Bad" albo "Dangerous" i posłuchajmy.

Pozdrawiam!
Obrazek
Avatar użytkownika
Jacek73
Left To My Own Devices
 
Posty: 288
Dołączył(a): 25-04-2009, 18:54
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 46
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez ralph » 12-07-2009, 14:56

Świetnie napisane! Zwłaszcza ostatnie zdanie.
Avatar użytkownika
ralph
Home And Dry
 
Posty: 2057
Dołączył(a): 19-03-2009, 17:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 31
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez da house n-gineer » 12-07-2009, 20:22

Mój tytuł byl parafrazą, ale nie mysli Leszczyńskiego, którego absolutnie nie cenię jako dziennikarza. Tak, Michael był dobrym artystą, który nie był w stanie udźwignąć popularności a potem faktu, ze ona wygasła.Teraz media mają wspaniały temat do żerowania na tym - bądź co bądź biednym czlowieku, który sam był ogniwem tej medialnej machiny, która go teraz przetrawia. Do myslenia daje fakt, ze na pogrzebie zabrakło jego wielkiej przyjaciółki E. Taylor - czemu nie uczestniczyła w tej medialnej szopce ? moze dlatego,ze naprawdę na sercu lezało jej jego dobro...
Avatar użytkownika
da house n-gineer
Left To My Own Devices
 
Posty: 311
Dołączył(a): 03-04-2009, 11:31
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez Magdalena » 12-07-2009, 20:23

R.I.P. Michael

Mam podobne odczucia - Michael na pewno był gwiazdą i symbolem przełomu lat 80/90. Pamiętam swoją fascynację MTV i teledyski MJ,
zwłaszcza do "Black or White" (ówczesny cud techniki - twarze przechodzące jedna w drugą).
Szkoda, że media zrobiły cyrk po jego śmierci ... se a vida e - robią tak z każdą odchodząca na zawsze gwiazdą ...

A tak z trochę innej beczki - na trasie Łódź - Końskie jest miejscowość Jacksonek
Za każdym razem zastanawiam się, skąd wzięła się ta nazwa? Od Króla Popu? ...
Miracles happen...
Avatar użytkownika
Magdalena
Jealousy
 
Posty: 539
Dołączył(a): 19-03-2009, 22:19
Lokalizacja: Miasto fabryk
Wiek: 40
Sex: Petshopgirl

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez gun_boy » 12-07-2009, 22:21

Pod Legnica jest miejscowosc o nazwie Małyszyn - tez się zawsze zastanawiałem czy nie chcieliby Adasia wykorzystać do promocji :D
With the plane and the lathe
The work never drove you mad
You're a maker, a creator
Not just somebody's Dad
Avatar użytkownika
gun_boy
It's Alright
 
Posty: 341
Dołączył(a): 23-03-2009, 22:36
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 44
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez zib » 16-10-2009, 17:07

Magdalena napisał(a):R.I.P. Michael

Mam podobne odczucia - Michael na pewno był gwiazdą i symbolem przełomu lat 80/90. Pamiętam swoją fascynację MTV i teledyski MJ,
zwłaszcza do "Black or White" (ówczesny cud techniki - twarze przechodzące jedna w drugą).
Szkoda, że media zrobiły cyrk po jego śmierci ... se a vida e - robią tak z każdą odchodząca na zawsze gwiazdą ...

A tak z trochę innej beczki - na trasie Łódź - Końskie jest miejscowość Jacksonek
Za każdym razem zastanawiam się, skąd wzięła się ta nazwa? Od Króla Popu? ...


Myślę , że od "Królika Popu". :) ;)
Avatar użytkownika
zib
It's A Sin
 
Posty: 107
Dołączył(a): 08-09-2009, 22:43
Wiek: 47
Sex: Petshopboy

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez Magdalena » 17-10-2009, 1:04

Trochę szacunku dla Zmarłych ...
Miracles happen...
Avatar użytkownika
Magdalena
Jealousy
 
Posty: 539
Dołączył(a): 19-03-2009, 22:19
Lokalizacja: Miasto fabryk
Wiek: 40
Sex: Petshopgirl

Re: Michael Jakckson [*]

Postprzez zib » 17-10-2009, 13:07

Nie, no szacun jest i to wielki, zwłaszcza dla jego twórczości która zawsze pozostanie żywa.
To było tylko tak, w odniesieniu do tej miejscowości.
pozdrawiam
Avatar użytkownika
zib
It's A Sin
 
Posty: 107
Dołączył(a): 08-09-2009, 22:43
Wiek: 47
Sex: Petshopboy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Muzyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron