miharu:
Namiętnie oglądałam "Lost".. w jeden dzień udało mi się raz obejrzeć 6 odcinków.. nie mogłam się powstrzymać. Ale te długie przerwy w emisji szkodzą "Lostowi". Zapomina się całą tę porąbaną fabułę.
Ja kiedys ogladalem LOST (pierwsze dwa sezony) od 19.00 do 4.00 Moj najdluzszy wyczyn
Co do The X files - filmow kinowych to pierwsza czesc byla OK (swietny plakat!), drugiej nie widzialem m.in. ze wzgledu na wiele opinii podobnych do Twojej, miharu.