Wasze początki z PSB

[dok7]

tak za serio to nigdy nie wiemy co się wydarzy

Nie wiem czy kiedykolwiek pisałem o tej historii, więc piszę ją:
Białystok, rok 2007, wczesna wiosna, jestem w mieszkaniu na parterze, gdzieś na wyższych piętrach impreza, po paru piosenkach słychać PSB "It`s a sin"
Wyszedłem na balkon by lepiej słyszeć i pocieszyć się słońcem, a nade mną słyszę rozmowę dwóch mężczyzn:
- Patrz, takie Pet Shop Boys! Czy ktoś w ogóle o nich np. w tym bloku pamięta? ...

Wtedy se pomyślałem... Na parterze jest ktoś kto ma przy sobie 3 ich płyty "Nightlife" "Fundamental" i "Release" czyli te, o których panowie nie mają pojęcia

[Dx2]

[dnc]

tak za serio to nigdy nie wiemy co się wydarzy

Nie wiem czy kiedykolwiek pisałem o tej historii, więc piszę ją:
Białystok, rok 2007, wczesna wiosna, jestem w mieszkaniu na parterze, gdzieś na wyższych piętrach impreza, po paru piosenkach słychać PSB "It`s a sin"
Wyszedłem na balkon by lepiej słyszeć i pocieszyć się słońcem, a nade mną słyszę rozmowę dwóch mężczyzn:
- Patrz, takie Pet Shop Boys! Czy ktoś w ogóle o nich np. w tym bloku pamięta? ...

Wtedy se pomyślałem... Na parterze jest ktoś kto ma przy sobie 3 ich płyty "Nightlife" "Fundamental" i "Release" czyli te, o których panowie nie mają pojęcia

Bo też wiedza przeciętnego słuchacza radia Zet, RMF czy Złote przeboje kończy się na Go West i 1993 roku. Potem jest jakby próżnia. Jakby zespół zamarł i nic się nie działo. Szkoda, ale takie czasy.

[martad]

To jest akurat smutna prawda. Kiedy spytasz się o przeboje PSB to najczęściej kończy się na wymienieniu "Always On My Mind", ewentualnie "Go West". Oczywiście, że to na przełomie lat 80. i 90. święcili największe triumfy, ale warto byłoby się zagłębić w temacie i poznać ich nowe utwory, bo wiele z nich stoi na naprawdę wysokim poziomie.

A moja przygoda z zespołem zaczęła się w 8 klasie podstawówki i trwa ona do dnia dzisiejszego. Co prawda nie zbieram już karteczek z wizerunkami chłopaków, ale uwielbiam wracać wspomnieniami do wczesnych lat 90. i szkolnych dyskotek przy przebojach Pet Shop Boysów

[Dx2]

A moja przygoda z zespołem zaczęła się w 8 klasie podstawówki i trwa ona do dnia dzisiejszego. Co prawda nie zbieram już karteczek z wizerunkami chłopaków, ale uwielbiam wracać wspomnieniami do wczesnych lat 90. i szkolnych dyskotek przy przebojach Pet Shop Boysów

W profilu podałaś 25 lat.
Policzmy 2015 - 25 = 1990.
Podstawówka, wczesne lata 90-te?

Pozdrawiam
Dx2

[synthesizin]

W profilu podałaś 25 lat.
Policzmy 2015 - 25 = 1990.
Podstawówka, wczesne lata 90-te?

Pozdrawiam
Dx2

Miejcie się na baczności - Admin czuwa!!

[dok7]

Ostatni rocznik gdzie było 8 klas to 1985

[majtieng]

A.D. 1986 wiosna - Trójka i Dwójka radiowa, płyta Please oczywiście, głównie dzięki Beksińkiemu, zaczęła "chodzić" na moim kaseciaku (Tonight is forever - cóż to był za miód dla mych uszów wtedy!!!). A potem było z górki, zwłaszcza latem 1987 kiedy to moim skromnym zdaniem była mania na punkcie PSB w polskim radio: Fabiański puszczał EPki i single (nawet te mało znane miksy), Beksiński nadawał Disco i miał apetyt na drugą płytę, a na Trójce na liście królowało It's a Sin.
No, takie czasy to były.

[adam70]

Rok 1986 wtedy miałem 16 lat pierwsza kaseta kupiona w sklepie Please i wtedy słuchanie jej na radiomagnetofonie Kasprzak nawet w nocy a najbardziej uwielbiałem słuchać utwór" Love comes quickly" oraz "Suburbia" aż do momentu że taśma się zaplontała w kasecie ale nadal jest ona w moim zbiorze,potem trzeba było w studio nagrań nagrać ją ponownie.Po jakimś czasie na straganie pojawiały się kasety PSB i do kolekcji wędrowały.No i oczywiście Polskie Radio 2 i 3 grało płyty i drugie strony singli,to oczywiście się nagrywało na kasety,i tak kolekcja się powiększała

[marcinos]

moje początki to kaseta "actually", pamiętam że musiałem sprzedać przeczytane komiksy, aby nabyć ten album.