Fajny film widziałam/em..

[Magdalena]

"Och Karol 2" to przecież fajny film w swojej klasie, Darku, nie narzekam

[gun_boy]

A ja oczywiście reprezentuję podobne gusta co Magdalena & Dx2 i wybieram sie zarówno na "Jak zostać królem' (uwielbiam Collina Firtha) oraz "Och Karol2", który zapewne potraktuję jako film instruktażowy lub poglądowy

Podobno strasznie słaby ten "Och Karol 2"? Bo co można kreatywnego wymyślić jak już to samo kiedyś było....

[Wiewiórka]

Mnie osobiście nawet pierwsza cześć się nie podobała, a drugiej nie mam zamiaru wspominać z pewnością tego nie obejrzę. Dobra minął już rok 2010 ale kilku filmów nie było żadnej recenzji. Nikt z was nie był na filmie Essential Killing fajny film?
Albo koszmar z ulicy wiązów wersja 2010.

[ralph]

Ja widzialem. Godny polecenia, choc specyficzny.

[eliks]

Albo koszmar z ulicy wiązów wersja 2010.

Jeśli jesteś fanem serii - ściągnij z netu i obejrzyj w celu "przyjęcia do wiadomości". to wszystko
Jeśli nie jesteś - omijaj!

[Magdalena]

A ja oczywiście reprezentuję podobne gusta co Magdalena & Dx2 i wybieram sie zarówno na "Jak zostać królem' (uwielbiam Collina Firtha) oraz "Och Karol2", który zapewne potraktuję jako film instruktażowy lub poglądowy

Zostań do końca - osławione striptizy są na samym końcu filmu, obok napisów. Oczywiście nie są to striptizy XXX
Dużo ładnej bielizny

Ja uwielbiam Colina od czasów "Dumy i uprzedzenia" - serialu, który oglądałam jeszcze w podstawówce.

@Peter - taki czas - zbliża się święto patrona epileptyków (ulubione określenie używane przez moją drugą połowę )
i będzie więcej takich fajnych filmów

[Wiewiórka]

Ostatnio obejrzałem Resident evil Afterlife Kolejna cześć ,niczym nie odbiega od poprzednich. Oczywiście więcej efektów specjalnych nawiązujących oczywiście do Martixa.
Znowu pojawiły się psy mutanty -co odcinek. Jeżeli poprzednie części podobały się,komuś to warto to obejrzeć .Jeżeli nie ,to warto o tym zapomnieć.

Koszmar z ulicy wiązów 2010 Nie ma to co pierwotna wersja. Mówią ,że odgrzewane kotlety ,są niestrawne. Ale uważam ,że ta nowa wersja nie była zła. Trzymała w napięciu, nawet po tylu latach. Ja osobiście, pozytywnie rozczarowałem się tą nową wersją. Po tym filmie ,bałem się zasnąć.
cytat filmu :,,I want to wake up” albo Sweet dreams

[Wiewiórka]

Jest taka scena że ten talib w lesie aby przeżyć je mrówki i korę(nikt jemu nie powiedział że korę to się słucha a nie je )
Kiedyś w jakimś programie pytali się reżysera czy on przypadkiem nie wspiera terroryzmu On odpowiedział że nie, bo to jest pokazanie człowieka ,który uciekając robi wszystko aby przetrwać. Zmuszony do zabijania ,ale robi to tylko że strachu. Musi zabijać aby przetrwać.
Ja osobiście nie związałem się w jakiś tam sposób z tym bohaterem. Film po jakimś tam czasie staje się monotonny. Bohater idzie zabija ,kolejną osobę i robi to oczywiście z paniki i strachu nie ma raczej w nim nienawiści. Jest tam trochę świergotania po Polsku.
Beznadziejna jest scena w przydrożnym barze mlecznym –ohyda jak nic. Powinni to wciąć.
Ogółem to wiele hałasu o nic. Można by powiedzieć że Skolimowski to taki głośny reżyser.

Moja ocena 4/10 Zakończenie jest dziwne.

[~Nemesis~]

Essential Killing - też się rozczarowałam na tym filmie. Rozumiem ogólny zamysł, walka o przetrwanie, kilka scen godnych uwagi, ale poza tym nuda.

Jest tam trochę świergotania po Polsku.

nic z tego "świergotania" nie zrozumiałam (choć na sali kinowej usłyszałam śmiech kilku osób), poza tym Polacy zostali ukazania w niekorzystnym świetle.
Zakończenia spodziewałam się innego...