04.09.2013 Ergo Arena po koncercie, wrażenia opinie etc.

[zib]

Pewnie, że spokojnie.
Gdy królował w Polsce It`s a sin miałem 15 lat i zawsze wydawało mi się, że byłem wtedy młodzieńcem z ukształtowanym gustem muzycznym!
Dziś wiem, że taki stan raczej nigdy nie nastąpi.
Jakoś nigdy nie kojarzyłem tego numeru z generałem.Może i dobrze. Świetnie za to pamiętam ten bum na It`s a sin.
Wszyscy wokoło słuchali i dosłownie przeżywali. To naprawdę była euforia! Zbiorowy szał, ale i świetne indywidualne doznanie...
W miarę dorastania i obecnego starzenia się praktycznie już nie spotykane w moim życiu, a na pewno nie w takim stopniu jak wtedy...

Pozwól, że może tak delikatnie zażartuję sobie, że z Twojej obecnej tu wypowiedzi wyciąłbym (aby wyeksponować) i walnął tłustym drukiem ten fragment :

"...It`s a sin (...) rządził Polską ... " ,

bo naprawdę miałem wtedy takie głębokie wspaniałe odczucie.

Plakaty idoli z Zarzewia, Dziennika Ludowego, Zielonego Sztandaru, Wybrzeża, Panoramy, Razem i Świata Młodych to były jedyne realnie dostępne fetysze w tamtych czasach. Oczywiście były też LP w księgarni i kasety na rynku, choć te chyba były później...
Ja nie miałem nawet odwagi (pomysłu ) aby marzyć o znalezieniu się wtedy na jakimś poważnym koncercie.

"Fajnie jest być..." - krótko i na temat. Czułem to samo.

Pozdrawiam

P.S.
Fajny avatat.Chyba wkrótce walnę se podobny.

[acidpet]

i ja też wrzucę 3 grosze, pamiętam te czasy, czasy w ktorych PSB praktycznie zmieniał tylko tytuł piosenki będącej nr 1 na liście PR3. It's A Sin - chyba 9 razy nr 1, tylko Dire Strais z Brother in Arms (11 razy nr 1) dało rady. Tylko boli jak to szybko się zapomina, nie chodzi tu tylko o PSB, ale np. o band Sztywny Pal Azji i jak dla mnie kawałek wszechczasów Wieża radości, wieża samotności.
"wspomnień czar"
Z drugiej strony PSB nadal "żyje" i to nie tylko w sercach fanów, co widać było na koncercie i to jest wspaniałe.
POZDRAWIAM

[piotr_1ofthecrowd]

Mnie cieszy, że nowy materiał Electric jest słuchliwy, znowu mam szansę przypomnieć sobie i poczuć to jak reagowałem na utwory PSB kiedyś.
Przez te ponad 25 lat było trochę piosenek, trochę upłynęło życia, trochę przeszło do historii. Przypominki były oczywiście na koncercie, bo zagrali nieco z żelaznego, czy starego repertuaru, dodając nowy materiał. I z tym nowym było fajnie, cieszy mnie to że nie wyszli z formy i mimo upływu lat nie wypalili się artystycznie czy twórczo.
Nowy wydawca, nowa płyta, nowy rozdział. I to wszystko wkomponowało się w koncert w Polsce po 7miu latach nieobecności.

[Dx2]

Polecam ten wątek:
http://forum.petshopboys.pl/viewtopic.php?f=10&t=1022

[synthesizin]

Oto, co znalazłam w internecie:
http://zloteprzeboje.tuba.pl/zloteprzeb ... 49374.html
Z pewnością wielu z Was już widziało tą relację (niektórzy może słuchali jej 4-ego września)
dla mnie to nowość i przyznam, że przy okazji ożywiły się wspomnienia z wrześniowego koncertu

[tomo]

Świetna relacja, nie znałem jej wcześniej. Słuchając jej, znowu można poczuć się tak, jak tamtego pięknego wrześniowego dnia.
Bardzo mile zaskoczyły mnie wypowiedzi panów Sikorowskiego i Lipko na temat PSB, od dzisiaj bardziej przychylnym okiem będę przyglądał się ich poczynaniom.

[zib]

Potwierdzam, fajnie się wspomina.Dziękuje za linka.
Radia Złote Przeboje słuchałem tylko chwilę przed koncertem - bezpośrednio przed halą, w drodze powrotnej i jeszcze w domu do około 02.00.
Ładnie, że wstawili, co prędzej prawili.

[tomo]

[odd]

Dla mnie super

[balshoy]

Ładna pamiątka
1.13 idę z synem i koleżanką
i potem jeszcze kilka ujęć
2.06 młody wpyla snickersa