Switch to full style
Muzyka, którą polecacie. Wykonawcy, których warto poznać.
Odpowiedz

Re: OMD

04-04-2013, 17:27

Peter napisał(a):Ja nie jestem zwolennikiem okradania artystów a dla mnie szczytem wszystkiego jest robienie to przed premierą, albumu słuchałem legalnie, bo po co ściągać? Płytę kupię jak pojawi się tylko w empiku, bo po co mam przepłacać na allegro? Płyta jest dla mnie cudowna.


Peter jest sporo badań, które pokazują, że ludzie, którzy ściągają muzykę wydają o wiele więcej na kulturę niż inni.
Jeśli chodzi o mnie, to gdy płyta przypada mi do gustu, to i tak ja kupię - vide History of Modern i Sister Marie Says na 7 calowym winylu.
Wolę przesłuchać i wydać pieniądze, niż kupować "w ciemno".

Gdybyś chciał poszukać trochę, to by się okazało, że ten wspaniały Empik jest tez niezłym złodziejem, ale to temat na inną bajkę.

Re: OMD

04-04-2013, 17:55

No dobra Darku, ale nie wolno tego robić przed premierą. Kwestia legalności ma tu znaczenie. A niby dlaczego empik jest złodziejem? A poza tym po co ściągać jak można to za darmo legalnie przesłuchać? Płyta mi się podoba, najlepsze to "Night Cafe" i "Stay With Me", typowe 80 s disco, a "Metroland" nieco za długie.
Co do empiku to niekiedy mają ceny z kosmosu, ale czasem można kupić tam tanio, ja kupiłem ostatnio "Please" za nie całe 20 zł.

Re: OMD

11-04-2013, 8:03

A tak w ogóle to, czy nowa płyta OMD będzie w empiku, bo na razie cicho sza w temacie....

Re: OMD

13-04-2013, 17:23

W empiku nowa płyta będzie od 22 kwietnia. Ja na pewno zaraz sobie kupię.

Re: OMD

02-06-2013, 16:37

Polecam płytę... brzmi ciekawiej (i tu się narażę fanom DM) od płyty "Delta Machine". Brak w DM Alana Wildera :(

Re: OMD

05-06-2013, 1:18

Przy całym szacunku dla OMD, dzięki Ci Gorze, że DM nie brzmi tak ciekawie, jak OMD.

Dajmy już sobie spokój z tym Alanem Wildrem. Nie ma żadnej gwarancji, że z jego udziałem Delta brzmiałaby lepiej. Zresztą to, co ten pan pokazuje obecnie każe w to wątpić.
Chwała chłopakom, że mimo słusznego wieku utrzymują taką formę, którą może pozazdrościć Im każdy zespół/artysta z ich pokolenia. I chwała im, że wciąż przyciągają rzesze nowych fanów.

Delta Machine jest najlepszą płytą dM od czasów Ultry, która śmiało nawiązuje do tych najlepszych dzieł Depeche Mode - i to nie jest wyłącznie moja opinia (swoją wyraziłem stronę wcześniej) - to są opinie wielu - zarówno krytyków, jak i fanów. Miliony sprzedanych egzemplarzy i status platyny mówią same za siebie.

Ten rok obfitował w powroty m.in. Davida Bowie, New Order, Deep Purple, Black Sabbath, Alice in Chains, czy OMD właśnie - i żaden z nich nie był w stanie powtórzyć sukcesu i popularności Depeche Mode.

Miałem przyjemność już widzieć DM na żywo na obecnej trasie i śmiało mogę stwierdzić, że takiego show nie było od czasów Devotionala. Aż miło było patrzeć na DM w takiej formie - sama radość dla Nich samych i dla nas - publiczności.

Depeche Mode, to coś więcej niż muzyka - to autentyczna ikona, muzyczna ekstaza.
Żaden zespół, żaden artysta nie dokonał niczego podobnego, ani nawet nie zbliżył się do Ich poziomu.
Depeche Mode należy się szacunek.

Re: OMD

05-06-2013, 11:59

Trochę za bardzo popuszczasz wodze fantazji odnośnie swojego ulubionego zespołu. Czynnik komercyjny wyłączyłbym automatycznie, bo on o niczym nie świadczy, szczególnie w przypadku Depeche Mode, zawsze skazanych na wysoką sprzedaż, chociaż i tak spadającą stopniowo zgodnie z aktualnymi trendami. Płyta jest faktycznie dobra, ale po drodze od "Ultry" do dnia dzisiejszego wstawiłbym jeszcze "Playing the Angel" jako ich szczytowe osiągnięcie ostatnich lat, prawdopodobnie nie do pobicia już do końca kariery. Krytycy są raczej podzieleni. Udało im się zgarnąć kilka świetnych recenzji głównie na portalach internetowych typu Art Desk czy MusicOMH, ale z kolei oceny takich tuzów jak Paste Magazine, Uncut, Mojo czy Drowned In Sound były raczej negatywne lub ledwie poprawne. Przeważa opinia, że "Delta" to płyta niezła w całej szerokości tego pojęcia. Nic wyżej. Nie rozumiem też jak możesz wskazywać, że powrót Davida Bowie był mnie spektakularny, ważny czy popularny niż nowa płyta Depeche Mode - to po prostu nieprawda. Dodatkowo kilka kapel/artystów wymienionych przez Ciebie na razie wróciło bez płyty (jeszcze).

astiz P- Orridge napisał(a):Depeche Mode, to coś więcej niż muzyka - to autentyczna ikona, muzyczna ekstaza.
Żaden zespół, żaden artysta nie dokonał niczego podobnego, ani nawet nie zbliżył się do Ich poziomu.
Depeche Mode należy się szacunek.

;)

Re: OMD

05-06-2013, 12:29

Beatlesi sritelsi, Stonesi srąsi, Bowie srołi, DEPESZE KUUU*WA!!!
<3

Powrót Davida Bowie to bezwzględnie najważniejsze wydarzenie muzyczne tego roku. I, jak pisze VB, twierdzenie inaczej to zakłamywanie rzeczywistości i narażanie się na śmieszność. Depeche Mode nigdy się nawet nie zbliżyło do poziomu Bowiego.
Rozumiem, że ma się ulubiony zespół. Ja też taki mam- PSB. Ale nie twierdzę, że to najgenialniejsi muzycy w historii.
Zachowajmy minimum obiektywizmu i powagi...

Re: OMD

05-06-2013, 13:10

Oczywiście że tak. W końcu wiadomo, że najważniejsze wydarzenie tego roku to powrót po 30 latach - VISAGE!

Re: OMD

06-06-2013, 6:45

astiz P- Orridge napisał(a):
Delta Machine jest najlepszą płytą dM od czasów Ultry, która śmiało nawiązuje do tych najlepszych dzieł Depeche Mode - i to nie jest wyłącznie moja opinia (swoją wyraziłem stronę wcześniej) - to są opinie wielu - zarówno krytyków, jak i fanów. Miliony sprzedanych egzemplarzy i status platyny mówią same za siebie.


Wiesz, pewnie nikt z nas nie neguje tego, że DM to ikona muzyki popularnej. Po prostu wyrażam swoje własne zdanie na ten temat. Dla mnie płyta ta nie jest najciekawsza, tak jak słabsze płyty zdarzały się takim zespołom, jak U2, Queen, PSB, Rammstein, The Beatles....... itd. i też nie jestem w tym odosobniony, choć nie zwracam uwagi, nie kieruję się tym, komu się podoba, a komu nie. Uwielbiam DM ze starszych płyt, uwielbiam brzmienia starych syntezatorów analogowych których w Delta Machine jest bez liku. Coś jednak brakuje tej płycie. To temat na oddzielny post. Tak, jak nie wszystkim podoba się np. nagranie PSB "The sound of the atom splitting". Mnie się bardzo podoba :). Uważam - to jest piękne, świat jest piękny, że każdemu podoba się coś innego, każdy ma swój gust :). Podejrzewam, że też tak myślisz i tu się pewnie zgadzamy :).
Miłego dnia 8-). Pozdrowionka ! :)
Odpowiedz