jako, że jestem wiernym kibicem Lechii muszę tu uradować się wygraną z Jagą na wyjeżdzie!
o yeah!
to tak samo emocjonujące dla mnie przeżycie, jak wygrana z Legią czy z Arką
( fajnie, żeby w lidze pyknęli też Wisłę, która mam nadzieję, że nie doczłapie do mistrzostwa)
bravo! gra co prawda jeszcze nie jest idealna, na majstra to za mało, ale początek rundy rewanżowej udany ( w sumie to zakładałem, że 4 pierwsze mecze pokażą na co bedzie ich stać - na razie idzie w dobrym kierunku) ;
wczoraj kibicowałem Arce, bo grała też poniekąd trochę pod Lechię, mało brakowało a wygraliby w Zabrzu...acha, nie pisałem o tym, ale oczywiście byłem z synem na otwarciu stadionu w Gdyni, choć aura nie bardzo sprzyjała oglądaniu meczu z Beroe Stara Zagora (ale daliśmy radę, Arka w doliczonym czasie strszeliła bramkę dającą remis)
a wracając do LECHII...teraz PP i znowu z Jagą,więc jestem ciekawy co z tego wyjdzie...