Depeche Mode

[ralph]

Co do traktowania fanow, wydawania plyt i wyboru singli...
Czegoś takiego sie po Depeche Mode nie spodziewalem... Jesli to prawda, to wielka wtopa zespolu...

[marcar]

Ale co odwołanie występu ma do wyboru singli? Wiadomo coś kolejnych o singlach z Sounds of The Universe?

[ralph]

Nie chodzi o single Ogolnie w innym topicu toczy sie dyskusja o tym jak PSB i ich wytwornia traktuja fanow (promocja plyty, wybor singli itd..), wiec dosyc luzno nawiazalem do tego

Z przykrością muszę powiedziec,( mimo tego że to mój zespół nr 2 w historii...)
że DM staczają sie coraz bardziej w przepaść...
Już zastanowił mnie fakt, że przed poznaniem płyty..., nawet 1wszego singla z Sounds...sprzedawali bilety na trase koncertową...
Czy to dobrze świadczy o jakości muzyki DM w 2009, czy tylko o czystej komercjii, nie mającej nic wspólnego z dobrą muzyką...
Niestety płyta DM z 2009 to przy 12 studyjnym Ich albumie... jedna z 2- 3 najgorszych w historii DM.
Na płycie DM 2009 zupełnie nie ma DOBRYCH kompozycjii. Są tylko "brzdęki" Hillera, o Nim nie będę nic pisał... Nie warto...
Ale gdzie podział sie talent Martina Gora...
Porażka... Bardzo zła płyta DM...
Ale i tak lepiej sprzeda się od YES... Bo PSB to nie DM... Przynajmniej w Polsce...
"macar" nie bierz tego do siebie, to tylko moja opinia...
Uwierz mi z nowym DM nie jest najlepiej, słucham Ich od ponad 20 lat...( nie wiem ile Ty słuchasz...).
Nie doszukujmy się jakiegoś nowego trendu w muzyce po płycie DM "Sounds of the universe"...
A jak już jakiś nowy trend jest... to nie pozytywny...
Oczywiście to tylko moja opinia...

[ralph]

Już zastanowił mnie fakt, że przed poznaniem płyty..., nawet 1wszego singla z Sounds...sprzedawali bilety na trase koncertową...

Mysle ze mozna to rowniez uznac za dowod jakosci zespolu, ktory cieszy sie takim uznaniem, ze nawet nie prezentujac nic z nowego materialu jest w stanie wyprzedawac stadiony. W koncu na trasie graja tak naprawde wiecej kawalkow z poprzednich albumow, a nie z nowych krazkow (z ktorych graja 7 do max 8 kompozycji).

Co do sprawy z festiwalem, to troche sie wyjasnilo. DM nigdy oficjalnie nie potwierdzali ze mieli grac na Glastonbury, byly jedynie takie spekulacje, zadnych oficjalnych informacji, a teraz zespol po prostu zaprzeczyl ze tam zagra. Argumenty przedstawil moze nie do konca eleganckie, ale tak wlasnie sprawa wyglada.

[Dx2]

Zgadzam sięz Ralphem jeżeli sprzedajesz trasę niemal na pniu to świadczy o tym, że zespół jest szanowany i ma grono bardzo oddanych fanów, którzy zawsze chetnie pójdą na koncert.
Panowie oglądam właśnie midweek UK i nie mogę uwierzyć. "Wrong" na 21 miejscu, chyba trzeba inaczej potraktować 14 miejsce Pet Shop Boys.

[ralph]

Trzeba tez pamietac ze w UK Depeche Mode sa bardzo mało popularni. Niemcy, Włochy, Polska, USA..to sa niektore z ich bastionow. Wystarczy spojrzec na trase: 1 koncert w UK w Londynie, do ktorego dopiero pozniej dodano cos jeszcze, teraz bez wiekszego bólu odrzucili mozliwosc zagrania na Glastonbury (a na poprzedniej trasie zagrali np. na festiwalu Rock Am Ring w Niemczech, co bylo swietnym show). Przeciez nawet Enjoy the silence bylo tylko na #6 w UK. Oni nigdy nie mieli tam zadnego numeru 1!! Choc tak naprawde malo gdzie mieli, jesli chodzi o single. Pierwszym albumem ktory osiagnal #1 wsrod albumow w UK byl Songs of faith and devotion a pozniej Ultra.

Faktem jest to, ze inteligentna, tylko nieco bardziej wymagajaca muzyka, nie kroluje w UK.

Ja jeszcze raz nawiążę do "Sounds of the universe"...
I do wyprzedawania trasy koncertowej przed poznaniem utworów z nowej płyty...
Na SOTU jest kilka naprawdę niezłych numerów, które jednak giną w "za dużej"ilości wypełniaczach na płycie.
Na nowej płycie DM istnieją przede wszystkim dzięki takim utworom jak:
PERFECT
JEZEBEL
CORRUPT
IN CHAINS
PEACE
... kolejnośc nieprzypadkowa...
Reszta nagrań na SOTU jest na gorszym poziomie.
Ta płyta jest bardzo nierówna, i to jest jej największy minus, nie mówiąc o aranżach...
A jeśli mogę się wypowiedzieć w temacie wyprzedawania biletów na koncerty przed poznaniem przez fanów nowego materiału...
Wiem , że DM jest szanowany, prawie na całym Świecie, ale jeśli będą teraz tylko na tym bazować co było kiedyś, to w końcu za kilka lat, przy coraz słabszych nowych produkcjach mogą się obudzić ... w innej, przykrej "nowej" rzeczywistości...
DM też kiedyś straci , PSB już to przerobiło...( choć nie z własnej winy, PSB nigdy nie zeszli poniżej pewnego poziomu, poniżej poziomu schodziła wytwórnia etc...).
Choć na pewno DM żle nie życzę, bo bardzo Ich cenię za całokształt... ( bez A. Wildera jest coraz gorzej... ).

Ostatnio edytowano 09-04-2009, 15:11 przez dafio-cat, łącznie edytowano 1 raz

[Dx2]

Ralph w co trudno uwierzyc DM nie miało singlowego TOP 3 w Uk. Polska to rzeczywiście bastion fanów DM, spotykam ich co krok.

Ale i tak ... co by nie mówić... To nowe DM obok nowej płyty PSB- to ZDECYDOWANIE 2 na razie najlepsze albumy 2009 roku.
Ciężko to, mimo wszystko będzie zmienić...
Chyba, że Rammstein zamiesza
To oczywiście moja wczesna ocena 2009 roku w muzyce...
Ale to "fatalna plyta DM"...
To świadczy o jakości muzyki w 2009 roku... ...oprócz YES - PET SHOP BOYS.Ale kto to doceni...