Będzie opowiadał o powstaniu płyty "Unknown Pleasures" - zagra fragmenty.
Spotkanie poprowadzi Piotr Metz.
Na tym festiwalu pojawi się też Chris Nagle (najbliższy współpracownik legendarnego producenta Martina Hannetta) - poprowadzi warsztaty.
I po spotkaniu.
Bylismy razem z Magdą. Peter okazał się straszna gadułą.
Zagrał tylko dwa fragmenty z płyty a potem był czas na pytania.
Pierwsze cztery zadał p. Piotr Metz a potem już publiczność.
Ja zapytałem o współpracę z Sam Taylor-Wood przy okazji pierwszej płyty Monaco.
Okazało się, że to zdjęcie kosztowało 20 000 funtów, a oni i tak nie mają praw do niego.
Zapytałem o djowanie i remixy: Czy miał jakieś propozycje od innych - Nie, ale bardzo dużo opowiadał o djowaniu.
Zapytałem skąd nazwa Monaco, czy to znana modelka Kelly? - zaśmiał się, wspomiał coś o Haciendzie, ale nie chciał zdradzić skąd.
Oczywiście padło pytanie o reaktywację New Order.
Okazało się, że mieli tydzień wcześniej propozycję, ale wszyscy powiedzieli "No", ale jak sam powiedział czas najlepiej leczy rany.
Na pytanie czy w czasie Joy Division słuchali i utożsamiali sie z tekstami Ian`a. Powiedział, że wtedy ich nie słuchał - robił swoje.
Natomiast przygotowując się do grania płyty odkrył je na nowo. Bardzo boi się tekstów z płyty "Closer", które przed nim.
Podkreslił, że choć kłócą się z Benardem, to uważa go za dobrego tekściarza.
Zagadnięty o The Smiths (ja wspomniałem o Johnnym Marre jako remikserze PSB w pytaniu o miksy): Czy byli rywalami?
Nazwał Morrisseya ".........dupkiem", który za nic miał dokonania Joy Division i przypomniał anegdotę dotyczącą wywiadu jaki udzielił kiedyś Morrissey, a dokładnie stwierdzenia dziennikarza, które zdenerwowało wokalistę.
Na pytanie dlaczego nigdy nie odwiedzili Polski - w latach 90-tych chodziło o "catering". W Ameryce było łatwiej dostać pewne produkty
Tyle pamiętam.
Dx2
Ps. p. Metz może zrobi audycję o tym spotkaniu.
Świetne tłumaczenie P. Metza i prowadzenia spotkania.
