Tak myslalem ze Niemcy pokonaja Argentyne 3, 4:0. Maradona to nie jest trener, ktory potrafi przygotowac i poprowadzic druzyne w meczu z Niemcami - swietnie ustawionymi taktycznie, szybkimi i dokładnymi. Szkoda bo Argentyna ma swietny sklad, ale Maradona jako trener majacy prowadzic zespol po mistrzostwo swiata to jakis malo smieszny zart.
A ja wciaz nie moge wyjsc z zachwytu, dumy i niesamowitej satysfakcji po prawdziwym triumfie Oranje nad Brazylią! Od 0:1 do 2:1 z takim rywalem... Trojka Kuyit, Roben i Sneijder, (ktory ma duze szanse by zostac krolem strzelcow) to pilkarze ktorzy moga dac Holandii to na co czeka od zawsze! Wspanialy rewanz za 1994 i 1998! Cos pieknego! To chyba moj najpiekniejszy moment w zyciu jako kibica (a kibicuje od 20 lat, moze nie najdluzej, ale mam dopiero 26 lat i kilka doswiadczen i wspomnień mam ) No moze oprocz zwyciestwa Ajaxu w Lidze Mistrzów w 1995!
Nie, nie :Hup Holland Hup!! Ale już nie w półfinale, a w finale... Do mnie to jeszcze nie dociera, ze obejrzę Oranje w Finale Mistrzostw Świata!! Coś niesamowitego... Mam nadzieje ze uda mi się wybrać do Amsterdamu i przeżyć to tam (Johannesburg to jednak troche nie po drodze ). Zasłuzone zwycięstwo Holendrów - z wyjatkiem 15 ostatnich minut 1szej połowy i fragmentów 2giej kontrolowali grę, bardzo dobrze sie bronili nie pozwalając na wykończenie groznych akcji. No prosze, druzyna, ktora nie byla uwazana za faworyta (to chyba pierwszy raz od kiedy pamietam, zeby reprezentacja Holandii nie byla okreslana tym mianem!), za to ze świetna linią pomocy Kuyit - Van Bommel - Sneijder - De Jong (dzis De Zeeuw i pozniej Van der Vaart) - Robben, która zmiotła Brazylię w 2 połowie ćwierćfinału, trenerem, który wreszcie potrafi poukładać wszystko jak nalezy w tej druzynie indywidualistów a nade wszystko druzyna pełna spokoju, solidności i charakteru (ktorego dzis - przyznaje - nieco zabrakło)!! HOLANDIA W FINALE!!! YEAAAAH!!!
Na koniec (chyba bezdyskusyjnie) najpiękniejszy, jak na razie, gol tego Mundialu:
Powiedzmy sobie szczerze piłkarze Argentyny i Brazyli to drużyny wyimaginowanych gwiazd. W klubach charuje 10 na jednego i to tworzy piłkarza który się wykazuje ( np.Messi) . Zobaczcie jak grał Urugwaj TO BYŁA CAŁA DRUŻYNA mimo iż byli słabsi od Holendrów to mogli ten mecz wygrać.Maradona ma najlepszych piłkarzy na świecie,ale nie umie stworzyć drużyny.Jeżeli Niemcy będą grać w ten sposób dalej to na 100% będą mistrzami świata !!!! A tak w ogóle to jest nasza tragedia narodowa , chodzi mi o Podolskiego i Klose teraz widać jak polscy działacze wyszukują talentów pilkarskich. Nawiasem mówiąc szkoda że nie grają Go West tak jak to było w Niemczech
Moim zdaniem nie ma czego zalowac w kwestii Podolskiego i Klose. Sa tak dobrzy, bo pilki noznej uczyli sie w Niemczech. Gdyby zostali w Polsce nic by z nich nie bylo. Trafili by do jakiejsc szkolki Legii, Wisly czy innego klubu i byliby najwyzej na poziomie Lewandowskiego o ile w ogole ktokolwiek by sie na nich poznal i nie utkneliby gdzies w II lidze.
Bede za Hiszpania, bo uwazam, ze mimo wszystko Holandii bedzie gralo sie latwej wlasnie z nimi. Mysle jednak ze Hiszpanie, o ile nie strzela szybko gola moga w tym meczu przepaść jak Argentyna i Anglia. Niemcy sa w niesamowitym gazie i niezdecydowana Hiszpania z meczu z Paragwajem nie ma czego w tym meczu szukac. Musza wejsc na znacznie wyższy poziom by awansować do finału. Szczerze im tego życzę i wszyscy chyba wiedza ze ich na to stac! To bylby bardzo ciekawy final - dwie druzyny, ktore nigdy nie wygrały Mundialu spotkałyby sie w pierwszym eurpejskim finale poza Europą. Moj typ: Niemcy - Hiszpania 3:1
Wczorajszy mecz Urugwaj - Holandia, to najlepsze (według mnie) widowisko tego Mundialu! Z jednej strony - żal mi Urugwaju (trzymam za nich kciuki, kiedy będą walczyć o III miejsce), a z drugiej - cieszy fakt, że Holandia zawalczy w finale o puchar M.Ś. (w niedzielę będę z nimi)!
A w drugim półfinale będzie tak:
Niemcy - Hiszpania 3:2 (mimo wszystko mam nadzieję, że Hiszpanie pokonają drużynę Niemiecką)
ralph napisał(a):Nie, nie :Hup Holland Hup!! Ale już nie w półfinale, a w finale... Do mnie to jeszcze nie dociera, ze obejrzę Oranje w Finale Mistrzostw Świata!! Coś niesamowitego... Mam nadzieje ze uda mi się wybrać do Amsterdamu i przeżyć to tam (Johannesburg to jednak troche nie po drodze ).
HUP HOLLAND HUP
Museumplein czeka Podobno było tam parę ładnych tysięcy ludzi. Widzieliśmy przygotowania na placu, a potem szaloną radość ze zwycięstwa (to już w tv). Ech, szkoda Urugwaju, ale cóż - wygrał lepszy
Dziś pewnie Niemcy będą górą, choć mam nadzieję, że Hiszpania:)