29-05-2010, 10:05
Już wiem jaki to tytuł będzie nikt nie zgadł
Hans Christian Andersen :
The Most Incredible Thinghttp://www.petshopboys-forum.com/viewto ... =1&t=23544
29-05-2010, 16:38
o widzisz, sam poszperałeś i znalazłeś...
czyli, jakby to przetłumaczyć "Najbardziej niesamowita rzecz"? - przeglądam skarbiec baśni Andersena, które ma mój synek, ale tej baśni tu nie znajduję
ale już w necie spokojnie natraficie na info o czym jest
zaliczana ponoć do najlepszych tego twórcy...
30-05-2010, 9:36
Ja też nie znam takiej baśni i nie mam zielonego pojęcia o czym jest.
Adaś mógłbyś wrzucić linka o tej bajce? jakoś nie potrafię tego znaleźć a chętnie bym poczytała
30-05-2010, 18:13
proszę Marta...znalazłem coś takiego
(więcej jest oczywiście na stronach w języku angielskim, ale tłumaczenia tych tekstów są tak tragiczne...że nie wiadomo czemu mają służyć te translatory ?)
Tytuł baśni jeszcze trochę inaczej przetłumaczony...
„Historia najmniej prawdopodobna”
„Ten, kto dokona czegoś najbardziej nieprawdopodobnego, otrzyma rękę księżniczki i połowę królestwa”*.
To było nie lada wyzwanie i wielka pokusa. Za najbardziej nieprawdopodobny czyn uznano zniszczenie najbardziej nieprawdopodobnego dzieła sztuki – kunsztownego zegara, który przy każdym wybiciu kolejnej godziny ukazywał coraz to nowe cuda – Adama i Ewę, Trzech Królów, cztery pory roku, dziewięć Muz…
Tak, to było nieprawdopodobne dzieło, ale rzeczywiście najbardziej nieprawdopodobnym (bo jakże brutalnym) czynem było je zniszczyć. A dokonał tego pewien kościsty osiłek, który potrafił jedynie demonstrować swoją siłę i odznaczał się brakiem jakiegokolwiek talentu…
Podczas wesela na sam środek kościelnej nawy wyszedł zniszczony zegar. „Wiemy przecież dobrze, że umarli ludzie nie mogą zmartwychwstać, ale dzieło sztuki może ożyć, jego powłokę materialną połamano na kawałki, ale został duch – duch kunsztownego zegara straszył, to był strach nie na żarty”*.
Tak! I właśnie to zostało uznane za najbardziej nieprawdopodobne, a dobry, młody artysta otrzymał rękę księżniczki i połowę królestwa jako nagrodę za swój nieprawdopodobny wyczyn.
„[…] cały lud tworzył jego orszak; wszyscy się cieszyli i wszyscy błogosławili go. I nikt mu nie zazdrościł.
To było najnieprawdopodobniejsze”*.
31-05-2010, 12:59
Dzięki za streszczenie
Faktycznie nieprawdopodobna historia
17-08-2010, 17:29
Peter napisał(a):Tu będziemy starali się wyjaśnić nieścisłości, nie jasności związane z PSB. To ja zacznę, zawsze mnie interesowało z jakiego okresu pochodzi sesja zdjęciowa obu panów w takich melonikach i z wąsami? Neil wyglądał jakoś tak dziwnie i staro.
Hejka Peter
Zapewne chodzi Tobie o to .Przebranie pochodzi oczywiście z trasy koncertowej
Performance . wydna 1 czerwca 1992 z trasy koncertowej z roku 1991.
Mieli chłopaki poczucie humoru. Zawsze pragnęli aby stworzyć coś nowego.
Niestety ta trasa koncertowa z 1991r była kompletnym fiaskiem finansowym ,bardzo byli stratni. Zamiast zarobić jeszcze dopłacali.
18-08-2010, 8:13
No kapitalne te wąsiska mają, nie ma co, ale Chris jakoś staro wygląda w nich. Dzięki za odpowiedź.
18-08-2010, 12:37
Inne pytanie, kiedy osiwiał Neil?
18-08-2010, 14:10
Lekko siwawy był już chyba w 1990r a na pewno podczas Performance w 91...
18-08-2010, 18:00
Jakiej orientacji jest Chris? Bo Neil to przynajmniej otwarcie przyznaje.