19-08-2010, 17:43
 
			
		20-08-2010, 13:19
 
 20-08-2010, 14:04
 
 20-08-2010, 15:43
 
  o pisaniu piosenek ani ich tworzeniu.
 o pisaniu piosenek ani ich tworzeniu.  
			
		20-08-2010, 15:59
20-08-2010, 20:57
Rysiek napisał(a):Mnie zastanawia jak to możliwe, że osoby, które podobno nie miały skłonności do rozmowy z obcymi niespodziewanie "zagadały" do siebie. Przeznaczenie? Nie mniej nie mam im za złe, że się przemogły tego dnia.
A co do powstania zespołu to myślę, że ten dzień jest odpowiedni aby uznawać go za początek, w końcu wtedy zrodził się pomysł.
 
			
		20-08-2010, 20:58
Wiewiórka napisał(a):Faktycznie dwie obce sobie osoby i nawiązuje się jakiś tam dialog. Może to że Neil przyszedł
do sklepu aby Jemu zlutowali przejściówkę miedzy sentyzatorem a kolumnami.
Zapewne Chris zaczął Jemu doradzać co by było lepsze itp. Neil zaprosił Chrisa do domu aby ten jemu to wszystko podłączył i objaśnił co się z czym je. Chris w wywiadach wypowiadał się że Niel nie miał zielonego pojęciao pisaniu piosenek ani ich tworzeniu.
A jak Nil zaśpiewał po raz pierwszy w studiu nagraniowym West end girl to Chris stwierdził że Neil posiada, bardzo fajną barwę głosu. West end girls zostało nagrane za pierwszym podejściem.
 
			
		23-08-2010, 13:05
 Może nowa płyta. Nie tylko ten wątpliwy balet.
 Może nowa płyta. Nie tylko ten wątpliwy balet.
			
		05-09-2010, 19:58
19-08-2011, 15:25