Ja w swoim stylu cos w temacie Holandii.
Mistrzem Holandii pierwszy raz od 1980-81 został ktoś spoza "Wielkiej Trójki" (Ajax, PSV, Feyenoord)! Ponownie jest to
AZ Alkmaar. Trenuje ich nie kto inny, jak
Louis Van Gaal (ojciec sukcesów Ajaxu w latach 90ych). Na wczorajszym meczu obu druzyn (Ajax-AZ 1:1) zaslugujacym na przynajmniej oddzielny wpis jesli nie topic
otrzymal od kibicow Ajaxu tradycyjną owacje na stojaco!
AZ Alkmaar przez cały sezon prezentowało wysoką formę i niestety okazali się byc poza zasięgiem mojego Ajaxu...
Cały czas mieli ogromną, ponad 10cio punktowa przewagę na drugim miejscem( którym jest klub również spoza Wielkej 3ki, a mianowicie
Twente Enschede.)
Oprócz tego faktu, jako ciekawostki, warto spojrzeć na to, jak wyrównuje się poziom w dzisiejszej piłce. Kiedy powtarza się ten, powiedzmy wprost - banał, o wyrównujacym się poziomie, ma sie na mysli głownie to, ze do wysoko rozwiniętych piłkarsko krajów dołączją dawni outsiderzy. Moim zdaniem warto zwrócić uwage na to, że nawet u gigantów (choć może liga holenderska nie jest najlepszym przykladem) na ich własnym podwórku zaczynają się dziać fascynujące rzeczy. W Hiszpanii niedawno na wynurzyła się "Żółta łódź podwodna"
czyli Villareal, we włoszech znakomity sezon przed rokiem bodajże rozgrywał beniaminek Chievo Werona, w Niemczech w tym sezonie absolutna rewelacją było TSG Hoffenheim -również beniaminek, z malego miasteczka. Teraz mamy nowego mistrza Holandii! Czekam na to co pokażą w CL w przyszłym sezonie! Choć moim klubem #1 jest Ajax (obok Barcy) cieszę się ze w holenderskiej lidze dzieja sie emocjonujace rzeczy i byc moze rodza sie nowe potegi, ktore podniosa poziom Eredivisie, a przy okazji zasila reprezentację
ORANJE wartosciowymi zawodnikami!