Ciekawa ciekawostka
Moim skromnym zdaniem, ani Bernard ani Chris nie potrafią śpiewać, tyle że Chris robi to z większą gracją
Jego nieumiejętność śpiewania trafia do mnie bardziej niż "nieudolność" Benniego
Oczywiście, nie mówię tego złośliwie
Wręcz przeciwnie, ja uwielbiam wokalistów nie umiejących śpiewać. Dla mnie ważniejszy jest przekaz, emocje zawarte w piosence niż piękny wokal.
Moim zdaniem, obu wersjom czegoś brakuje. I nie chodzi tu, jak już zaznaczyłem, o kwestie wokalne. Trochę drażni mnie ten dyskotekowy beat, on za bardzo przesłania melodię. Ten kawałek ma świetny potencjał, którego nie wykorzystali ani New Order, ani Chris, niestety...
Nie chcę się mądrzyć, bo nie znam się na muzyce, ale uważam, że ten kawałek świetnie sprawdziłby się jako ballada. Ja bym go widział (czy raczej słyszał) w bardziej minimalistycznej, surowej aranżacji.
Ale to tylko moje skromne zdanie.
Mimo wszystko, jestem na „tak”.