ralph napisał(a):W takich momentach przypominam sobie zawsze cos co przeczytalem kiedys na jednym z forow PSB: "
I'm so proud to be a Pet Head!"
To piękne i prawdziwe.
Wiele razy widziałem jak gością opadały szczeny gdy weszli ze mną w polemikę, na temat muzyki, z uśmieszkiem i zatwardziałą postawą o Pet Shop Boys "no wiesz gejowska dyskotekowa muzyczka i tylko Go west".
Kilka przykładów tekstu, informacji o twórczości i fascynacji sztuką, historią i literaturą (w szczególności Neila, coś o Chrisie mało wiem, czy wy też tak macie?) a gościu zmieniał postawę o 180st. Wymięka każdy, ostatnio kumpel (fan Kultu), a informacja o tym co powiedział Kazik, dała mu sporo do myślenia.
A tak wracając do temetu Neil jest wielki.