Absolutnie nie jest! Tyle tylko ze to wlasnie Chelsea jest najbardziej powiazana z kasa. Klub ktory nie liczył się w europejskiej czołówce, z dnia na dzień znalazł się na szczytach. Nie podoba mi sie to...Pieniadze są wszędzie, tak wygląda dzisiejszy świat, ale przypadek tego klubu jest niestety przygnebiajacy. Inne kluby rowniez maja mnostwo kasy, i to ona decyduje o ich sile i(tak jak o słabości klubow holenderskich decyduje jej brak

), ale Barcelona, MAN UTD, Real, Milan itd maja oprocz kasy wspaniala historię, tradycję i sukcesy z ery, gdy pięniądze nie miały takiego znaczenia jak dziś. Szanuje zawodników Chelsea : Terry, Lampard, Drogba, Ćech, ale Abramovicz, chyba troche nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi

.
Sukces się osiąga, nie kupuje. Szanowalem i darzylem sympatia Chelsea w latach 90ych, byla bardzo popolarnym klubem w UK, zdobywala Puchar Anglii a jej kibice urzadzali z tej okazji takie swieto, ze kazdy czuł sympatię do tego klubu. Teraz to tylko skarbonka.
PS.
balshoy:
oczywiście fajnie obejrzyć dobry meczyk, ale musi być w tym coś co poruszy...
A Chelsea-Liverpool 4:4 ?