Szkoda, że Mistrzem w sezonie 2008/2009 nie został Lech.
Miałem od zakończenia sezonu bardzo złe przeczucie co do Wisły K.
I sprawdziło się...
Wisła Kraków po dwumeczu z LEVADIĄ TALLIN - potwierdziła swoją nijakośc i małość w europejskich pucharach. Już w zeszłym roku mieli Tottenham na widelcu. Ale się przestraszyli...
Dla mnie Wisła w pucharach to dno do kwadratu. Mieli już tyle szans, że szkoda gadać. Potrafią wygrywać tylko nieistotne mecze( Barcelona w zeszłym roku...).
Cupiał też jest winny. To chyba On wszystkich zatrudnia???
Lech, nawet bez Smudy, takiego szajsu by nie zrobił...
WISŁA KRAKÓW- oby jak najdłużej nie zdobyła Mistrza...
DNO, DNO, DNO i jeszcze raz DNO...
I niech się nie tłumaczą poprzeczkami i słupkami...