petshopboys.pl

Kraftwerk powstał w Duesseldorfie w 1970 roku na gruzach neofolkowej grupy Organisation z inicjatywy jej muzyków Ralfa Huettera i Floriana Schneidera - Eslebena. Obaj muzycy byli studentami konserwatorium w Duesseldorfie, zafascynowani byli zarówno amerykańską muzyką psychodeliczną, jak i elektro - akustyczną muzyką konkretną spod znaku Sctockhausena, Johna Cage'a, Pierre Schaeffera czy Edgara Varese. I taki właśnie styl prezentowały płyty Kraftwerk w pierwszej połowie lat 70 - elektro akustyczna muzyka konkretna i psychodelia, by z czasem stać się współtwórcami synthpopu i industriarlu (płyty Trans Europe Express i The Man Machine).
Już pierwsza płyta Kraftwerk - Kraftwerk (1970) przyniosła bandowi spory sukces, a utwór Ruckzuck pojawił się na listach przebojów. Prawdziwym hitem okazał się jednak album Autobahn (1974), a sam utwór Autobahn został wpisany do amerykańskiej Rock and Roll Hall of Fame, jako utwór, który przyczynił się do zmiany oblicza światowego rocka.
Największym przebojem grupy jest The Model (1978), który wiele tygodni był numerem jeden na brytyjskiej LP w 1981 roku.
Przez Kraftwerk przeszło wielu muzyków; najbardziej znany skład: Huetter, Schneider, Karl Bartos i Wolfgang Fluer (1975 - 88). Obecnie z tego składu pozostał jedynie Huetter.


Kraftwerk, rok 1974; od lewej:Klaus Röder, Ralf Hütter, Florian Schneider, Wolfgang Flür

Dyskografia:
1970 - Kraftwerk
1971 - Kraftwerk 2
1973 - Ralf Und Florian
1974 - Autobahn
1975 - Radio-Activity
1977 - Trans Europe Express (Trans Europa Express)
1978 - The Man Machine (Die Mensch Maschine)
1981 - Computer World (Computer Welt)
1986 - Electric Cafe
1991 - The Mix
2003 - Tour De France Soundtracks
2005 - Minimum Maximum (live)
2009 - The Ctatalog (Der Katalog)*

*Box ze zremasterowanymi płytami z lat 1974-03

Kraftwerk zawsze będą częścią mojego muzycznego życia. "The Mix" i "Die Mensch-Maschine" z kasety wałkowaliśmy z ojcem i bratem na okrągło w samochodzie w dawnych czasach potem Kongresowa w 2004 i Bartos solo w zeszłym roku. Niezapomniane przeżycia mój ulubiony numer to "Computerwelt".

Szkoda że byłem za mało zdeterminowany by obejrzeć Sacrum Profanum i ich występ. Teraz jeszcze mniej jestem mobilny niż wtedy.
Miłym zaskoczeniem był dla mnie utwór This used to be the future PSB w klimacie kraftwerkowym i samplami.

ha! KRAFTWERK to marka sama w sobie!
Jest jakaś urzekająca siła, w tej, zdawałoby się prostocie.
Wspomniany THE MIX w 1991 był dla mnie zakupem obowiązkowym - na kasecie, którą do dziś posiadam, w wersji niemieckiej; zremasterowane na cd ( piosenkki w wersji angielskiej) posiadam od zeszłego roku;
The Man Machine czy Computerwelt to także pozycje obowiązkowe!
Co do PSB, ja takich utworów, insiprowanych w moim odczuciu Kraftwerkiem, mogę wymienić jeszcze kilka, choćby Time on my hands, Transparent, czy Minimal ( tutaj wg. mnie, gdy Neil śpiewa
" an empty box an empty space, a single thought leaves at trace " bardzo podobobną melodię słyszę w computerwelt.
Dzięki Piotrkowi poznałem swego czasu (słuchaliśmy tego z winylu!) Radio-Activity; mam to do dziś zgrane kasecie z tego winylka.
z Radio-Activity mam ciekawe spostrzeżenie; parę lat temu ( ho ho , patrzę to był 1999 r. ) zakupiłem płytkę THE CHEMICAL BROTHERS " Surrender", w zasadzie tylko ze względu na dynamiczny kawałek "hey boy hey girl" - z zaskoczeniem stwierdziłem, że ten album bardzo przypomina mi ww. płytę Kraftwerk - np.w tym przypadku wybitnie dream on ohm sweet ohm

Kraftwerka słucham już 11 lat; swego czasu był nawet dla mnie na równi z dM. Obecnie mieści się w moim "top 10" ulubionych kapel.
Zespół najlepsze czasy miał w latach 70. Z początkiem lat la 80 kwartet zaczął połykać własny ogon, a jego twórczość zaczęła być wtórna, chociaż bez wątpienia trasa koncertowa z 1981 roku była genialna. Po tym było już tylko gorzej; album Electric Cafe, chociaż bardzo dobry, okazał się o trzy lata spóźniony, do tego doszedł brak trasy koncertowej. Powrót w 2003 roku okazał się strzałem w dziesiątkę; powróciło zapotrzebowanie na zespoły z epoki, a Kraftwerk potrafił to wykorzystać.
Treaz podobno materiał na nową płytę jest gotowy, ale Ralf zwleka z jego wydaniem.

Pamiętam, jak w 2000 roku kupiłem w empiku album Autobahn, wtedy o płyty Kraftwerk było równie ciężko, co teraz o płyty Throbbing Gristle, ale radość miałem - wtedy i teraz - niesamowitą.
Mój Top 3 albumów Krafwerk:
1. Radio-Activity
2. Kraftwerk
3. Autobahn

Warto odkurzyć wątek; 28.06 w Poznaniu odbędzie się koncert Kraftwerk. Ja będę

Nowa, pierwsza w Polsce książka o hitorii zespołu Kraftwerk - "Kraftwerk: Publikation". Od wczoraj (18.06.2013) jest w księgarniach, wydana przez Rebis Dom Wydawniczy. W Empiku jest za podobno 37,43 zł. Idę dziś ją sobie kupić.

w Media Markt byłą już w sobotę ale nie patrzyłem na cenę

cena katalogowa - 49 zł, cena w sklepie Empik - 37 zł, Empik online - 34 zł. W innych sklepach nie wiem. Właśnie zacząłem ją czytać. Rozpoczyna się bardzo ciekawie

Kraftwerk to dla mnie świętość w muzyce elektronicznej, byłem na ich koncercie w Krakowie, zostałem po prostu zmiażdżony i wbity w ziemię. Najwyższa klasa, słucham ich od ponad 20 lat. W Poznaniu na koncercie jestem obowiązkowo (to już za tydzień )

pozdrawiam