Kiedyś, kiedyś, kiedyś, dawno temu mój kumpel, który słucha głównie muzyki progressive trance oraz innych okolic elektronicznej muzyki dance zaproponował mi do posłuchania nieznanego mi wówczas zespołu Infected Musroom. Zaciekawiło mnie również to, że dwaj muzycy pochodzą z Izraela, a wiadomo, co do nas poprzez media przedostaje się - wojna palestyńsko-izraelska, ortodoksyjni wyznawcy, ciepły, słoneczny kraj, a z historii wiadomo - holocaust... A tutaj proszę - młodzi, radośni z pasją tworzenia nowoczesnej muzyki, Erez Aizen i Amit Duvdevani. Zresztą, kto ich nie słyszał, to polecam (w samochodzie wszystkie drogi są nasze )
Świetny, wielopoziomowy - "Dancing with Kadafi"
Nagranie o różnych twarzach - "Heavyweight"
Zwariowany - "Becoming Insane"
Moim zdaniem grają porządną, czasami wariacką muzykę . I ten twardy angielski akcent
Ja z mojego ukochanego gatunku gatunku progressive (i tutaj cokolwiek house, dance, trance) ostatnio przypominam sobie klasyke: Resistance D. Ich remix Oxygene 10 Jean Michel Jarre'a z 1998 to dla mnie do dzis jeden z lepszych kawalkow jakie slyszalem! Polecam!
Oprocz tego wartym poznania jest DJ i producent Grade E - do znalezienia na soundcloud.com, gdzie mozna legalnie posciagac sobie jego sety.
Co do Izraela: stamtad pochodzi rowniez bardzo ciekawy DJ z klimatow chiilout/ambient: DJ Amotz.
ralph napisał(a):Resistance D. Ich remix Oxygene 10 Jean Michel Jarre'a z 1998 to dla mnie do dzis jeden z lepszych kawalkow jakie slyszalem! Polecam!
Ciekawy, ciekawy kawałek . Dodam, że jest na płycie Odyssey Through O2 Jean Michel Jarre z 1998 roku, gdzie można posłuchać też Apollo 440, DJ CAM. Z tej płyty podoba mi się nagranie "Oxygene 8 Sunday Club". A wracając do Resistance D teraz właśnie posłuchałem ich utwór "Impression" równie ciekawy
Inne zespoły, co wymieniłeś, to przesłucham sobie .
Ha! Ja tez uwielbiam Impression ale wybralem Oxygene10 jako bardziej reprezentacyjny Co do albumu Oddysey, to dla mnie jest to klasyka muzyki elektronicznej. Taki zbior DJow! Takkyu Ishino np.. Remix Rendez-Vous Apollo440 byl jednym z hitow tamtego roku. Co do Resistance D jednym z lepszych jest jeszcze Space Baby:
Od siebie w klimatach progressive trance wrzucam jeszcze Moshic (co ciekawe, rowniez z Izraela! ):
Tak się składa, że od jakiegoś czasu katuję płytę Infected Mushroom 'Legend of the Black Shawarma' To jest ich ostatnie wydawnictwo z 2009 roku. Dla mnie bomba! Zgadzam się z Jackiem, rewelacyjnie się tego słucha w aucie, zwłaszcza podczas długich tras.