Uwielbiam Alphaville, uwielbiam też a-ha - i głosy Golda i Harketa rozpoznam wszędzie, nawet po ciemku
ale podobieństwa nie dostrzegam, poza tym że obaj panowie, oprócz ciekawej barwy, mają naprawdę niezłą skalę.
Nowego albumu Alpha jeszcze nie słyszałem, ale nadrobię
Tymczasem muszę przyznać że "Forever Young" (album) po latach brzmi lepiej niż myślałem. Genialna, perfekcyjna płyta!